środa, 24 sierpnia 2016

Kajzerki


Był chlebek pełnoziarnisty, to teraz czas na kajzerki, prawda? :)


Składniki:

- 3 szklanki mąki pszennej,
- 3/4 szklanki letniej wody,
- 1,5 łyżeczki drożdży instant,
- 1,5 łyżeczki cukru,
- 1 łyżeczka soli,
- 1 jajko,
- 2 łyżki masła.


Wykonanie:

Wszystkie składniki przekładamy do miski i zagniatamy ciasto.

Od momentu, gdy ciasto zaczyna ładnie odchodzić od miski wyrabiamy je jeszcze przez około 5 minut.

Przykrywamy je ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 10 minut.

Po tym czasie ponownie wyrabiamy je przez około 5 minut.

Ciasto powinno konsystencją przypominać plastelinę.

Ciasto przełożyć do miski lekko wysmarowanej olejem. Przykrywamy je ściereczką i odstawiamy na 1 godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Po tym czasie dzielimy ciasto na 8 równych części. Formujemy kajzerki. Lekko spłaszczamy. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Kajzerki przykryć i pozostawić do wyrośnięcia na około 45 minut (nie dłużej).

Kajzerki naciąć u góry nożem, posmarować jajkiem i posypać makiem (opcjonalnie).

Piec w nagrzanym piekarniku do 170 stopni z termoobiegiem do zarumienienia się kajzerek.






Smacznego.


wtorek, 23 sierpnia 2016

Domowy chleb z 3 zbóż (mąka pszenna, żytnia i orkiszowa)


W dzisiejszym dniu kilka słów o chlebie. Marzyłam o tym aby go upiec już od dawna. Zawsze wychodziło tak, że odkładałam to w czasie. Jednak ostatnio postanowiłam sobie, że nauczę się jak największej ilości wypieków.

Wczoraj przyszedł czas na upieczenie pierwszego w moim życiu chlebka, a raczej dwóch. 

Początkowo oczywiście przeczytałam tysiące przepisów i buszowałam po sklepach w poszukiwaniu odpowiednich składników. 

Gdy to wszystko już miałam zabrałam się do pracy.




Na początek można powiedzieć, że poszłam na łatwiznę, ponieważ wybrałam gotowy mix mąk z Lubelli oraz skorzystałam z ich przepisu na odwrocie opakowania :)




Składniki na 2 bochenki po około 800 g:

- 1 kg mąki pełnoziarnistej Lubella 3 zboża,
- 2 czubate łyżeczki soli,
- 5 dag świeżych drożdży,
- 700 ml chłodnej wody.
- mix ulubionych ziaren
 (u mnie to: sezam, słonecznik, błonnik naturalnie witalny, mak, siemię lniane)


Wykonanie:

Do miski wsypujemy mąkę oraz sól. Mieszamy. 
W tym momencie jeśli chcecie dodajcie ulubione ziarna.

Drożdże rozpuszczamy w połowie szklanki wody. Wlewamy je do mąki z solą. Ja również od razu dodałam pozostałą wodę. Wyrabiamy ciasto do uzyskania jednolitej konsystencji.

Przykrywamy je ściereczką i odstawiamy na około 15-20 minut w ciepłe miejsce.

Po tym czasie formujemy z ciasta dwa bochenki i przekładamy do form wyłożonych papierem do pieczenia lub wysmarowanych olejem.

Przykrywamy je ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce na około 35-40 minut.
Ciasto powinno podwoić swoją objętość.




Przed włożeniem ciasta do piekarnika możecie posmarować je wodą i posypać ulubionymi ziarnami.

Chlebek wstawiamy do nagrzanego do 100 stopni piekarnika z termoobiegiem. Po wstawieniu przekręcamy stopnie na 160. Pieczemy około 45 minut, do zarumienienia się skorki.




Jak widzicie pieczenie chleba nie jest wcale takie trudne. Ja upiekłam go po raz pierwszy i wyszedł na prawdę smaczny. Jeden chlebek pokroiłam i zamroziłam, aby dłużej cieszyć się jego świeżością. 

Pysznie smakuje z wędlinką i ogórkami z zalewie ketchupowej, których przepis także znajduje się na moim blogu :)



Smacznego :)

piątek, 19 sierpnia 2016

Tarta z budyniem i malinami


Pyszna, szybka tarta :)


Składniki:

Kruche ciasto:

- 200 gram mąki pszennej,
- 2 łyżki cukru pudru,
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego,
- 100 gram zimnego masła,
- 1 jajko.


Budyń:

- 1 budyń śmietankowy lub waniliowy bez cukru,
- 2 szklanki mleka, 
- 2-3 łyżki cukru.

Ponadto:

- 15-20 dag malin.



Wykonanie:

Do miski wsypujemy mąkę, cukier puder, cukier wanilinowy. Dodajemy jajko oraz drobno pokrojone zimne masło. Ciasto wyrabiamy do uzyskania jednolitej masy. Lepimy kulę, owijamy ją papierem do pieczenia lub folią spożywczą i wkładamy do lodówki na około pół godziny.

Ciasto oprószamy mąką. Rozwałkowujemy okrąg o grubości około 5 mm. Aby wałek nie przyklejał się do ciasta należy posypać go mąką. Gdy już rozwałkujemy ciasto nawijamy je na wałek i przenosimy na formę od tarty. Wylepiamy dno oraz brzegi. Jeśli pozostaną Wam jakieś resztki ciasta, to oczywiście wylepcie je całe. Nie wyrzucajcie niczego.

Ciasto nakłuwamy w wielu miejscach widelcem.

Wstawiamy je do nagrzanego piekarnika. Pieczemy około 35 minut w 150 stopniach z termoobiegiem.

Po upieczeniu wystawiamy je z piekarnika i pozostawiamy do wystygnięcia.

Przygotowujemy budyń. W garnku zagotowujemy półtorej szklanki mleka z dodatkiem cukru. W połowie szklanki zimnego mleka rozrabiamy proszek budyniowy. Dodajemy go do gotującego się mleka i energicznie mieszamy. Trzymamy go na ogniu przez kilka chwil. 

Gorący budyń wylewamy na tartę. Wyrównujemy go i układamy maliny. 

Tartę możemy wstawić do lodówki dla lepszego schłodzenia.

Przed podaniem oprószyć ją cukrem pudrem.







Smacznego.



niedziela, 14 sierpnia 2016

Sałatka jarzynowa


Tradycyjna, pyszna sałatka, którą zapewne każdy z Was robi w domu. 


Składniki:

- 6 średnich marchewek,
- 6 średnich pietruszek,
- 5 średnich ziemniaków,
- 1 średni seler,
- 5 średnich ogórków kiszonych,
- 10 jajek,
- 1 puszka zielonego groszku,
- 400 ml majonezu,
- sól, pierz


Wykonanie:

Warzyw nie obieramy, jedynie myjemy, wrzucamy do wody i gotujemy. Po ugotowaniu pozostawiamy je do wystygnięcia, obieramy. Kroimy i przepuszczamy przez praskę, tak aby powstały malutkie kwadraciki. Jajka gotujemy na twardo, obieramy i również przepuszczamy przez praskę. Zielony groszek odcedzamy z zalewy. Ogórki kroimy w drobną kosteczkę. Przyprawiamy do smaku i łączymy z majonezem.

Prosta i smaczna sałatka, którą zapewne każdy z Was zna. Możemy dodać również kukurydzę, a nawet jabłko. Co kto lubi :)






Smacznego.



sobota, 13 sierpnia 2016

Ptysie z mascarpone i malinami



Składniki na około 30 sztuk:

- 4 roztrzepane jajka,
- 1 szklanka wody,
- 100 gram masła,
- 150 gram mąki,
- pół łyżeczki soli,
- 1 łyżka cukru.


Dodatkowo:

- 500 ml śmietanki 36%,
- 250 gram serka mascarpone,
- 2 śmietan-fixy,
- pół szklanki cukru pudru,
- 2 szklanki malin.


Wykonanie:

Do garnuszka wlewamy wodę, wsypujemy sól, cukier oraz przekładamy masło. Gotujemy. Zdejmujemy z ognia. Wsypujemy mąkę. Wyrabiamy łyżką ciasto. Dodajemy partiami jajka. Wyrabiamy łyżką do momentu uzyskania jednolitej masy. Przekładamy do rękawa i wyciskamy małe ptysie na blachę wyłożoną wcześniej papierem do pieczenia.


Pieczemy w 150 stopniach 30-40 minut.


Ptysie studzimy na siatce.

Gdy będą zimne przygotowujemy masę z mascarpone. Ubijamy schłodzoną śmietankę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder wymieszany ze śmietan-fixami. Gdy śmietanka będzie sztywna dodajemy partiami serek mascarpone. Całość ubijamy na jednolitą masę.

Ptysie przekrawamy w połowie i łyżeczką nakładamy masę, układamy maliny i przykrywamy wierzchnią częścią ptysia, którego również smarujemy masą.










Smacznego.



Brioszki z kajmakiem i jabłkami obsypane płatkami migdałowymi



Składniki:

Ciasto:

- 80 gram masła,
- 50 ml mleka,
- 8 gram suchych drożdży,
- 50 gram cukru,
- 250 gram mąki pszennej,
- 1 roztrzepane jajko,
- 1 łyka śmietany 18%,
- 1-2 łyżeczki cukru wanilinowego,
- szczypta soli.


Dodatkowo:

- 150-200 gram masy kajmakowej,
- 2 duże jabłka (obrane, poszatkowane, skropione sokiem z cytryny),
- 1 roztrzepane jajko do posmarowania brioszek,
- płatki migdałowe do posypania.


Wykonanie:

Do garnuszka wlewamy mleko oraz przekładamy masło. Podgrzewamy całość do momentu stopienia się masła. Dodajemy drożdże i mieszamy aż się rozpuszczą.
Następnie dodajemy pozostałe składniki ciasta. Wyrabiamy je do momentu powstania jednolitej, elastycznej kuli. Wkładamy je do oprószonej mąką miski i odstawiamy na 1 godzinę w ciepłe miejsce aby ciasto wyrosło. Powinno podwoić swoją objętość.
Po tym czasie wyrabiamy je krótki i rozwałkowujemy na prostokąt o wymiarach 30x40 cm. Smarujemy je kajmakiem oraz posypujemy poszatkowanymi jabłkami.

Zwijamy je w rulon wzdłuż dłuższego boku. Ostrym nożem kroimy na 6-8 części.

Małą tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. Układamy w niej brioszki. Przykrywamy i odstawiamy na około godzinę w ciepłe miejsca do wyrośnięcia.

Po tym czasie smarujemy je roztrzepanym jajkiem i posypujemy płatkami migdałowymi.

Pieczemy w 150 stopniach w włączonym termoobiegiem przez około godzinę.





Smacznego.



Kuleczki Bounty




Składniki na około 25 sztuk:

- 1/2 szklanki mleka,
- 70 gram masła,
- 90 gram cukru pudru,
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego,
- 200 gram wiórek kokosowych,
- 200 gram mlecznej czekolady,
- 1 łyżeczka oleju.



Wykonanie:

Mleko podgrzewamy w garnku. Gdy będzie ciepłe dodajemy do niego masło, cukier puder oraz cukier wanilinowy. Podgrzewamy całość do momentu aż masło się roztopi, a cukier puder wraz z cukrem wanilinowym rozpuszczą.
Następnie wsypujemy wiórki kokosowe. Cały czas mieszając podgrzewamy masę jeszcze przez kilka minut.

Zestawiamy ją z gazu. Odczekujemy 10-15 minut, aż masa lekko przestygnie i zaczynamy formować z niej małe kuleczki. Układamy je na tacce wyłożonej np papierem do pieczenia i wstawiamy na minimum godzinę do lodówki.

Czekoladę z dodatkiem oleju rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Zatapiamy w niej kokosowe kuleczki i ponownie układamy na tacce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do lodówki, aby czekolada zastygła. Przechowujemy je w lodówce.







Smacznego.



Brownie z nutellą


Dla wielbicieli nutelli, to ciasto będzie czymś niesamowitym!


Składniki:

- 125 gram mąki,
- 125 gram masła,
- 125 gram cukru,
- 250 gram nutelli,
- 2 jajka,
- polewa czekoladowa.


Wykonanie:

Do miski wrzucamy masło oraz nutellę. Rozpuszczamy je w kąpieli wodnej.
Do miski wbijamy jajka oraz wsypujemy cukier. Ubijamy trzepaczką lub widelcem.
Dodajemy mąkę. Ubijamy.
Dodajemy masę z nutellą. Mieszamy.

Wlewamy do formy wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczemy okoły godziny w 150 stopniach z włączonym termoobiegiem.

Gdy ciasto wystygnie przygotowujemy polewę czekoladową i zdobimy nią ciasto.







Smacznego.



czwartek, 11 sierpnia 2016

Plan wypieków


W przyszłym tygodniu czeka nas kilka dni świąt kościelnych (w tym odpust w mojej parafii). Postanowiłam zaplanować wypieki na ewentualne poczęstowanie gości, którzy do nas wpadną. 

-> Brownie z nutellą
- Ptysie z serkiem mascarpone i malinami
-> Kuleczki bounty
-> Drożdżowe pazurki z budyniem
-> Drożdżowe brioszki z kajmakiem i jabłkami


Nie przeraźcie się ilością wypieków, wcale nie wyjdzie ich tak dużo.
Kuleczek bounty około 30, pazurków z budyniem 10, brioszek 8, a ptysie są tak malutkie, że będę musiała zrobić je z podwójnej porcji, brownie z nutellą też za wielkie nie jest :) Będą to wypieki - na spróbowanie, po kawałeczku :)

Oczywiście wszystkie przepisy pojawią się tutaj na blogu :) Który wypiek najbardziej Was zainteresował? 




Pozdrawiam.

niedziela, 7 sierpnia 2016

Frużelina malinowa


Czas na przetwory trwa. Korzystajmy z dobrodziejstw natury i wykorzystujmy owoce do tego aby zamknąć je w słoiczkach i cieszyć się ich smakiem oraz aromatem w zimowe dni :) 

Dzisiaj swoje przysłowiowe pięć minut będzie miała malina, z której zrobiłam pyszną frużelinę. Będzie ona idealnym dodatkiem do gofrów, lodów, ale także do bułki na śniadanie. 

Robi się ją niezwykle łatwo i szybko. A jeśli na dodatek posiadacie swoje maliny, to grzechem byłoby nie zrobić z nich tego pysznego domowego przetworu.


Składniki na 11 słoiczków o pojemności 320 ml:

- 3 kg malin,
- 5 szklanek cukru,
- 2 i pół szklanki wody,
- 12 łyżek skrobi ziemniaczanej.


Wykonanie:

Maliny przebrałam i na noc nasypałam cukrem.

Następnego dnia postawiłam je na najmniejszym gazie i gotowałam do momentu aż maliny się rozpadły.

Do garnuszka wlałam dwie i pół szklanki wody oraz wsypałam 12 łyżek skrobi ziemniaczanej. Całość dokładnie mieszamy i wlewamy do gotujących się malin. Energicznie mieszamy. Powstanie nam coś na wzór kisielu. Całość pogotowałam jeszcze 2-3 minuty ciągle mieszając.

Frużelinę przekładamy do uprzednio wyparzonych, suchych słoiczków. Mocno je zakręcamy i pasteryzujemy około 10 minut. 


Prawda, że łatwe? :)






Smacznego.

PS: A jakie przetwory goszczą u Was w tym roku?